Tlumacz

wtorek, 24 grudnia 2013

URODZINY !

Dzisiaj sa urodziny Louis'a ! HAPPY BIRTHDAY LOU !!! <3 Wszystkiego najlepszego !!!!
Dzisiaj jest Jego dzien wiec :
-Zakladamy cos w paski. ;3
-nie nosimy skarpetek .
-jemy duzo marchewek ;D
-jestesmy bezczelni .
-jesli ktos ma to nosimy szelki lub vansy.
-do kazdego golebia krzyczymy "Kevin ! "
-na nadgarstku piszemy "Boo Bear "
- przez caly dzien zachowujemy sie jak dzieci i kazdemu robimy zarty . 
-Nazywamy kazdego wiesniak.

środa, 4 grudnia 2013

ROZDZIAL 6.

                                                              OCZAMI  JESSIE  :
Obudzilam sie rano . Nie wiem dlaczego ale bylam przepelniona szczesciem . Wtalam i poszlam do lazienki .
Umylam sie , uczesalam , pomalowalam i ubralam w to :
Potem zeszlam na dol do kuchni na sniadanie . Zrobilam sobie tosty. Po zjedzieniu posilku wzielam plecak i wyszlam z domu zamykajac drzwi na klucz. Do szkoly mialam blisko wiec poszlam na nogach . Szlam do szkolyusmiechnieta i bardzo szczesliwa . Na miejscu bylam po okolo 10 minutach , tam spotkalam moich przyjaciol : Emily i Niall'a . Przywitalam ich przytulasem i calusem w policzek , poczym ruszylismy w strone
sali w ktorej mielismy miec lekcje . Zajelismy swoje miejsca , odwrocilam sie w jego strone , znowu go zobaczylam. Usmiechnal sie do mnie slodko przez co sie lekko zarumienilam i odwajemnilam jego gest .
Bylam jeszcze bardziej szczesliwa niz wczesniej . Zadzwonil dzwonek ; do klasy wszedl nauczyciel i rozpoczal pierwsza lekcje. Byla to Geografia. Nudzilam sie troche wiec co chwile spogladalam na Harr'ego ktory tak jak ja nie byl skupiony na lekcji . Spojrzalam na zegarek, czas strasznie sie dluzyl..
Nagle zadzwonil dzwonek . Nareszcie ! Wyszlismy z klasy . Potem lekcje minely niezmiernie szybko .
Wkoncu przyszedl czas do domu. Gdy wrocilam do domu byla godzina 16 . Zjadlam cos na szybkiego i wlaczylam telewizor . Poogladalam go jakies 20 minut. Nagle uslyszalam wibracje w moim telefonie :Harry.
Skad on mial moj numer ?! Po chwili mnie olsnilo , no tak wychdzac z samolotu wymienilismy sie numerami telefonow..    .Otworzylam smsa
                  ''Hey Jessie . Mialabys ochote sie ze mna dzis spotkac ? xx Harry''
Wystukalam pare literek i wyslalam mu odpowiedz
                   '' Bardzo chetnie. O ktorej i gdzie ? xx Jessie ''
Nie musialam dugo czekac na odpowiedz bo mòj telefon znòw zawibrowal
                    '' Badz gotowa o 18 . Przyjade po Ciebie xx Harry ''
Szybko napisal mu odpowiedz
                     '' Okey. ''

Poszlam na gore do lazienki i napuscilam wody do wanny . Poszlam do pokoju , wzielam rzeczy na zmiane i wròcilam do lazienki . Weszlam do wanny i umylam dokladnie cialo oraz wlosy .
Po 15 minutach wyszlam z wanny . Wysluszylam wlosy zostawiajac je rozpuszczone , zrobilam makijaz ktory zajal mi jak zwykle pòl godziny i wubralam sie w to :

Bylam juz gotowa . Nagle zadzwonil dzwonek do drzwi . Zeszlam szybkim krokiem na dol chwytajac do reki telefon i torebke . Otworzylam drzwi a moim oczom ukazal sie Harry .
Byl taki przystojny..... Przywitalismy sie calusem w policzek poczym wyszlismy z domu zakluczajac drzwi . Hazza otworzyl mi drzwi pasazera a ja wsiadlam zgrabnie do auta , za to on okrazyl auto z przodu i rowniez zajal swoje miejsce .

-To gdzie jedziemy ? - spytalam gdy chlopak ruszyl .
-Chcialem Cie zabrac do parku na spacer co ty na to ?
-Okej – odpowiedzialam
Po krotkim czasie bylimy juz na miejscu . Loczek otworzyl mi drzwi a ja wysiadlam z samochodu.
Chlopak chwycil mnie za reke , tak jakbysmy byli para lecz nia nie bylismy.
Szlismy rozmawiajac o paru rzeczach Nagle Harry sie zatrzymal.
-Wiemze moze to glupie i za wczesnie ale ..Kocham Cie ...
-To nie glupie , zreszta ja chyba tez cos do Ciebie czuje .- odpowiedzialam poczym nasze usta sie zlaczyly .
Oderwalismy sie od siebie niechetnie po chwili . Robilo sie juz troche zimno a Harry najwyrazniej to zauwazyl .
-Robi sie juz troche zimno a jeszcze jest wczesnie , moze pojedziemy do mnie ?
-Okej . - odpowiedzialam poczym wrocilismy do samochodu i ruszylismy w strone domu Hazzy .
Szybko znalezlismy sie na miejscu . Wyszlismy z auta i poszlismy w strone drzwi ktore Harry zwinnie otworzyl . Weszlismy do srodka . Loczek zlapal mnie w tali i przyciagnal do siebie namietnie calujac. Wskoczylam mu w ramiona i poszlismy na gore. Weszlismy do pokoju chlopaka i opadlismy na lozko nie przerywajac pocalunku . Harry delikatnie zdjal moja koszulke , po chwili ja zrobilam to samo. Szybko pozbylismy sie zbednych ubran ciagle sie calujac . Nagle poczulam jak Harry we mnie wchodzi w skutek czego jeknelam cicho . Poruszal biodrami dosc wolno ale juz po  chwili przyspieszyl . Po paru kolejnych pchnieciach doszliszmy . Loczek opadl na lozko a ja sie w niego wtulilam kladzac glowe na jego torsie . Porozmawialismy jeszcze troche poczym zasnelismy


***
Obudzilam sie rano . Harry jeszcze spal . Zblizylam moje usta do jego i polaczylam je delikatnym pocalunkiem . Hazza odrazu otworzyl oczy usmiechajac sie .
-Moglbym tak lezec tu z Toba caly dzien ale niestety trzeba wstac , ja ide wziasc
szybko prysznic – powiedzial poczym wstal i skierowal sie do lazieki biorac po drodze ciuchy . No tak ja nie wzielam nic na zmiane . Zdecydowalam sie poczekac w lozku na Harrego a potem poprosic go o jakies rzeczy . Nagle uslyszalam dzwiek telefonu . Harry tez go uslyszal i krzyknal tylko z lazieki zebym przeczytala wiadomosc .
 Wzielam jego telefon do reki i podeszlam pod drzwi lazieki czytajac wiadomosc :
                                              '' Spotkamy sie dzisiaj ? xx Louis ''
Harry podyktowal mi odpowiedz :
                                             '' Dobra to o 16 w parku . xx Harry. ''
Po chwili znow przyszedl sms :
                                                      ''Okey , xx Louis ''

Wrocilam na lozko i nie wiem co mnie podkusilo zeby poogladac jego zdjecia w telefonie. Weszlam w pierwsza galerie i przegladalam po kolei zdjecia . Harry byl taki slodki jak byl maly... Na zdjeciach byl praktycznie wszedzie Harry . Nagle mnie zatkalo . Natrafilam na zdjecie na ktorym byl Harry calujacy sie z Louis'em .....


^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Hej ! Przepraszam Was bardzo ze mnie nie bylo i ze nie dodawalam postow ale nie mialam mozliwosci. Od teraz nowe rodzialy powinny pojawiac regularnie . ;**
Prosze Was komentujcie !!! 3 komentarze -> nowy rozdial 

poniedziałek, 7 października 2013

ROZDZIAL 5.

Po jakis 5 minutach lekcji do klasy weszlo dwoch chlopakow . Jeden brunet z niepoukladanymi wlosami na glowie i z niebieskimi oczami a drugi z burza lokow na glowie i z hipnotyzujacymi zielonymi oczami .
Tak , TO BYL ON !  Byl taki przystojny ... W pewnym momencie odgarnal swoje wlosy i spojrzal w moja strone . Wtedy nasze spojrzenia sie spotkaly . Usmiechnal sie szeroko , ja zrobilam to samo .
 Spojrzalam na moja przyjacioke i wymienilysmy sie znaczocymi spojrzenialmi .
 Znow zapatrzylam sie na chlopak probujac przypomniec sobie jego imie . 
Pan ktory prowadzil lekcje przedttawil calej klasie dwoch nowych uczniow i wskazal im miejsca . 
No tak ten lokaty to byl Harry a ten drugi , zdaje sie ze jego przyjaciel to Louis , chlopak Eleanor ( dziewczyny ktora siedziala przede mna ) Louis usiadl  przed Niall'em  a Harry za Emily .
 Zaczela sie lekcja , naszczescie cala godzine przedstawialismy sie i opowiadalismy o sobie , no i na koniec jeszcze pan od histori ( obecnej lekcji ) przedstawil nam program na ten rok ...
Zadzwonil dwonek . Pierwsza lekcja juz za soba . Wyszlam z klasy z Nialle'em i Emily i kierowalam sie w strone kolejnej sali . Nagle podbiegl do mnie Harry . Niall i Emily poszli dalej trzymajac sie za rece i zostawiajac mnie z Harry'm samych .
-Hej.Myslalem ze sie juz nie zobaczymy , a tu zobacz jaka niespodzianka , chodzimy razem do klasy !
- czesc. Ja myslalam ze ty jestes starszy odemnie i ze juz nie chodzisz do szkoly wiec wogole myslalam ze sie juz nie  zobaczmy.
-hahahah az tak staro wygladam ?
- hahah nie to chcialam powiedziec... - probowalam sie tlumaczyc 
- nie no nic nie szkodzi wiedomo , jeszcze sie nie znamy ... wlasnie moze chcialabys sie ze mna spotkac po szkole , tak zeby sie lepiej poznac ?
- niezly pomysl . To po lekcjach widzimy sie przed szkola 
-okeeej to do potem . - powiedzial oczym poszedl w inna strone a ja dolaczylam do moich przyjaciol .
Nastepna lekcja byla matematyka . Potem atystyka a potem chemia .  Po chemi mielismy miec jeszcze trzy 
lekcje ale nie bylo nauczycieli wiec wyszlismy wczesniej ze szkoly .
Powiedzialam mojej przyjaciolce ze sie umowilam z loczkiem po szkole poczym pozegnalysmy sie i poszlysmy w swoje strony.
Przed szkola juz czekal na mnie Hazza rozmawiajacy z Louis'em . Podszedlam do nich niesmialo...
- Czesc . - powiedzialam dosc cicho
-O hej. To wlasnie jest Jessie - powiedzial loczek do Lou.
-Ja jestem Louis , przyjaciel Harr'ego , milo mi cie poznac . Harry duzo mi naopowiadal o tobie wiec musisz byc naprawde wyjatkowa . - powiedzial czule brunet na co sie lekko zarumienilam
-Mi rowniez milo - Odpowiedzialam z usmiechem na twarzy.
- dobra to ja juz lece , nei chce wam przeszkadzac , narazie ! - odowiedzial i odszedl.
-no a wiec... chcialbym cie zabrac nad rzeke ... , zgodzisz sie ? 
- z przyjemnoscia - odpowiedzialam slodko poczym ruszylismy w strone rzeki .
Harold zaprowadzil mnie w bardzo ladne miejce . Usiedlismy na trawie i milczelismy patrzac na splywajaca wode. Nagle chlopak przerwal cisze . :
- opowiedz mi cos o sobie . Masz tutaj przyjaciol ?
- Mam . Przzyjaznie sie z Emily i Niall'em . A ty z tego co wiem z Louis'em tak ? 
-zgadza sie .
-Czemu akurat tu mnie przyprowadziles ?- zapytalam zaciekawiona . 
-to moje ulubione miejsce . Jest tu zawsze cicho... nikt tu nie przeszkadza... Bardzo lubie towarzystwo ale czasami potrzebuje tez chwili samotnosci .
- To wszystko wyjasnia .... ktos jeszcez wie o tym miejscu ? 
-nie . Tylko ja , no i teraz i ty - powiedzial z usmiechem . Odwajemnilam gest poczym spojrzalam na moj zegarek ktory znajdowal sie na moim lewym nadgarstku . Troche sie tu zasiedzielismy ....kiedy ten czas  minal ? 
-Przepraszam cie bardzo ale ja juz musze wracac do domu ...
- odprowadze cie - dodal stanowczo poczym chwycil moja eke i ruszylismy w strone mojego domu. 
Nie sprzeciwialam sie chlopakowi , w koncu czesto trzymam sie za rece z przyjaciolmi.
Rozmawialismy po drodze jeszcze troche o nim i troche o mnie. W ten sposob dowiedzialam 
sie jeszcze paru rzeczy o chlopaku . Po krotkim czasie stalismy juz po moim domem. 
   
                                              OCZAMI HARREGO :
Doszlismy pod jej dom . Wygladala tak slodko . Nie wiem co ale cos mnie do do niej ciaglo jak magnez.
 W pewnym momencie dala mi calusa w policzek , odwrocila sie i juz miala wchodzic do domu gdy nagle obrucilem ja tak ze stala ze mna tarza w twarz . Nie moglem sie opanowac . Wpiem sie w jej usta .
Odwajemnila pocalunek lecz szybko go zakonczyla . 
- Przepraszam ja nie chcialem ,.. nie wiem co sie ze mna stalo ... - probowalem sie jeszcze wytlumaczyc 
- Nic sie nie stalo - powiedziala z usmiechem Jessie poczym powiedziala mi ciche ''czesc '' 
    i weszla do domu. Odwrocilem sie i zaczalem wracac do domu . Nie wiedzialem co mam myslec . 
Widzialem ja tylko 2 razy .. Nie Harry tak nie mozna ! myslalem ... 
-Lepiej jak bedziemy tylko przyjaciolmi ....choc nie powiem bedzie ciezko..- powiedzialem sam do siebie idac dalej.
Gdy doszlem do domu zdecydowanie otwrlem drzwi i poszlem do swojego pokoju . Wykapalem sie , przebralem i polozylem do lozka . Nie moglem sie juz doczekac jutrzejszego dnia , znowu ja zobacze ...pomyslalem poczym zasnalem.

                                                   OCZAMI  JESSIE :
Gdy tylko Harry poszedl do domu ja poszlam do mojego pokoju myslac o tym co sie wydarzylo .  
To bylo takie...nie do opisania . Zaskoczyl mnie bardzo swoim gestem ..
 W koncu zdecydowalam sie juz nie myslec o tym i poszlam do lazieki wziasc prysznic . Po wykonaniu czynnosci wrocilam do pokoju po moa pizame i sie przebralam . Potem spakowalamzeczy na jutro do szkoly i sie polozylam do lozka .
 I znowu w moich myslach byl tylko on ... Nie moglam sie juz doczekac jutrzejszego dnia , znowu go zobacze pomyslalam poczym zanelam... 


>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
I oto 5 rozdial . Przepraszam Was bardzo ze spoznilam sie o jeden dzien ale nie mialam okazji dodac tego posta wczoraj . Mysle ze nie jestscie zli... Prosze was o komentarze . Nastepny rozdial ma dwie opcje . : Chcecie zeby historia sie kontynuowala  dobrze ( tak jak do tad ) czy zeby bylo troche ciekawiej ? 

3 KOMENTARZE = 6 ROZDIAL

środa, 25 września 2013

ROZDIAL 4.

MILEGO CZYTANIA I PROSZE WAS BARDZO O KOMENTARZE NIEWAZNE CZY NEGATYWNE CZY POZYTYWNE WAZNE ZE POZOSTAWICIE PO SOBIE TU SLAD . ;**

*Drugi dzien rano *

                                                           OCZAMI EMILY :

Wstalam dzis wczesnie , bylo ok godziny 7 . Ten dzien chcialam bardzo pozytecznie wykorzystac bo w koncu to ostatni dzien wakacji !! Wstalam i poszlam wolnym krokiem do lazienki  by sie wykapac , uczesac i pomalowac.
Ubralam biala bluzke i czarne rurki i zeszlam na dol aby zjesc sniadanie .
Nie bylam za bardzo glodna wiec zjadlam tylko pare platek z mlekiem . Nie chcialam dzisiejszego dnia spedzic w domu wiec chwycilam torebke , nalozylam buty i wyszlam pospiesznie z domu .
Postanowilam ze zajde po Jessie zobaczyc co robi . Szlam zwawym krokiem w strone jej domu i po jakis 10 minutach bylam juz pod jej drzwiami .  Zapukalam i po chwili otworzyla mi drzwi mama mojej przyjaciolki .
-Dzien Dobry , jest moze Jessie w domu ?
-Tak , jest na gorze , prosze wejc - powiedziala zapraszajac mnie do srodka .
Weszlam do mieszkania i skierowalam sie na gore , do pokoju Jessie .
Zapukalam i weszlam do srodka.
- Hej Jess.
-O hej !
-Masz cos dzisiaj w planach ?
-Raczej nie .
-To co zaszalejemy w ten ostatni dzien wakacji ?
-No pewnie ! Tylko daj mi 10 minut przebiore sie i idziemy .
Po 10 minutach Jessie byla gotowa. Zdecydowalysmy sie isc do kawiarni na lody .
Zamowilysmy swoje przysmaki lodowe i zajadalysmy sie nimi siadajac przy stoliku.
-Ej , moze zadzwonimy do Niall'a ? Pewnie dzis jak zwykle siedzi w domu i sie nudzi ...
-Swietny pomysl !
Wzielam telefon i wykrecilam numer do blondyna. Po 2 sygnalach odebral.:
-Tak Emily ?
-Hej , sluchaj  mialbys moze ochote dzisiejszy dzien spedzic ze mna i z Jessie ?
-Z wami ? Zawsze ! To o ktorej i gdzie ?
-My wlasnie jestesmy w kawiarni na rogu przyjdz jak najszybciej .
-Ok do zobaczenia ;)
-Pa.
Czekajac na Niall'a gadalam z moja przyjaciolka na rozne tematy. Po 10 minutach zjawil sie nasz przyjaciel.
-To co gdzie idziemy ? - Zapytala moja przyjaciolka .
-Niall masz jakas propozycje ? - zapytalam rowniez .
-Wesole miasteczko !!! - Krzyknal podescytowany.
Zasmialysmy sie i ruszylismy w stone wesolego miasteczka . Po krotkim czasie bylismy juz na miejscu . Nie bylo duzo ludzi co bylo plusem bo przynajmniej nie bylo dlugich kolejek ;D.
Pierwszy zaproponowal atrakcje Niall , byly to samochodziki ! Wszyscy je uwielbialismy !
Poszlismy zaplacic za bilety i wsiedlismy do pojazdow. To byla swietna zabawa ! Po samochodzikach ja  zaproponowalam dom strachow . Niall byl przeciwko ale razem z Jess jakos go przekonalysmy.
Wsiadlysmy do wagonika ktory po chwili ruszyl . Niall siedzial po srodku i jak tylko wagonik ruszyl zlapal moja i Jessie reke. Smialysmy sie jak glupie ale Niall'owi nie bylo za bardzo do smiechu bo naprawde sie wystraszyl naglego ruszenia. W polowie przejazdzki ujrzelismy flesz i zorientowalismy sie ze zrobiono nam zdjecie ! Gdy wagonik zatrzymal ja z Jessie jako pierwsze podeszlysmy do kasy gdzie mozna bylo ujrzec nasze zdjecie . Zwijalam sie ze smiechu zreszta moi przyjaciele tez po ujrzeniu zdjecia . Niall mial najlepsza mine ! Mozna bylo sie domyslec ze w tym momencie darl sie ze strachu heh . Wywolalismy zdjecie ktore schowalam do torebki i poszlismy dalej . Teraz byla kolej Jess na wybieranie atrakci . Wybrala mlyn.
Wagoniki miescily tylko 2 osoby . Ja usiadlam z Niall'em a Jessie z nowo poznana dziewczyna .
Zrobilismy 2 kolka poczym mlyn sie zatrzymal na samej gorze ! Niall objal mnie ramieniemi namietnie pocalowal. Odwajemnilam pocalunek i wtulilam sie w jego tors. Po chwili zjechalismy na dol. Ustalismy jakies dwa metry od mlyna i czekalismy az wysiadzie Jessie . Gdy bylismy juz w komplecie podziekowalam wszystkim za spedzony dzien i oznajmilam ze musze juz wracac bo jestem strasznie zmeczona. Pozegnalismy sie i kazdy z nas poszedl w swoja strone . Gdy doszlam do domu od razu poszlam do swojego pokoju.
Wyciaglam zdjecie z torebki i zawiesilam je na scianie oprawiajac w wolna ramke . To byl cudowny dzien !
Pszlam do lazieki  , wzielam szybki przysznic i przebralam sie w pizame . Wrocilam do pokoju i polozylam sie na lozku biorac przy tym laptopa na kolana . Weszlam na pare stronek . Posiedzalam jakas godzine poczym zamknelam laptopa i polozylam sie spac , w koncu jutro trzeba wczesnie wstac bo pierwszy dzien szkoly ...! ;\

                                                         OCZAMI JESSIE :
Obudzilam sie rano o 6:30. Zeszlam na dol i zrobilam sobie szybkie sniadanie czyli moje ulubione kanapki z nutella <3 Po zjedzeniu posilku wlozylam talerz do zmywarki i wrocilam na gore , do mojego pokoju. Poszalam do lazienki i wzielam 30 minutowy prysznic . Wyszlamm z lazienki i pokierowalam sie w strone mojej szafy . Stalam tak przed nia jakies 15 miut poczym
 wybralam to :  


Wrocilam do lazienki aby wyprostowac wlosy i zrobilam sobie lekki makijaz.
Byla juz 7:30 . Czas isc do szkoly . Umuwilam sie o 7 :45 z Niall'em i Emily w parku wiec rzeby zdazyc musialam juz wychodzic.  Wzielam swoja czarna torebke spakowalam do niej telefon i pare ksiazek  i wyszlam z domu . Bylam w parku punktualnie . Nagle dostrzeglam Emilily trzymajacac sie za reke z Niall'em . Podeszlam do nich i przywialismy sie. Emily byla ubrana w to :
Niall za to jak zwykle wygladal swietnie ! Kremowe rurki i biala koszulka . ..
Byla juz 7:45 a my mielismy na 8:00 do szkoly wiec bylo trzeba juz powoli sie zbierac . 
Weszlismy do szkoly gdzie bylo peno ludzi . Weszlismy do wyznaczonej sali i zajelismy miejsca . 
Lawki niestety mielismy pojedyncze jak to w angielskiej szkole... Po mojej prawej stronie siedziala moja przyjaciolka a za nia bylo wolne miejsce . Natomiast za mna siedzial Niall. ;) 
Zadwonil dzwonek i po chwili wszedl do sali nauczyciel . Napisal na tablicy swoje imie , przedstawil sie nam i powiedzial pare zdan o sobie . Po jakis  5 minutach lekcji.....
.>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Hej ! nie wiem czy ktos wogole czyta mojego bloga wiec na razie to tyle. 
Nastepny rozdzial pojawi sie w ten weekend ! Prosze o komentarze ! <33






niedziela, 15 września 2013

ROZDZIAL 3.

                                                   OCZAMI  EMILY :

Obudzilam sie rano . Otwierajac oczy ujrzalam spiacego Nialla . Byl taki slodki.... Nie chcac go budzic wstalam delikatnie z lozka i poszlam w strone szafy . Wybralam to :
   
Poszlam do lazienki wzielam szybki prysznikìc,  przebralam sie , pomalowalam i uczesalam wlosy robiac z nich warkoczyka. 
Gdy wrocilam juz do pokoju Niall juz nie spal .  Usmiechnal sie do mnie , wstal z lozka podszedl i zlozyl 
delikatny pocalunek na moich ustach. Odwajemnilam oczywiscie jego gest . Zlapalam go za reke i pociagnelam w strone kuchni .
-Jestes glodny ?
-O kazdej porze , dnia i nocy ! - zasmialam sie . No tak po ca ja zadawalam mu takie glupie pytanie ?! On zawsze jest glodny ! <33
-Moga byc gofry ? 
-Pewnie ! Ale jesli pozwolisz to ja je zrobie . - pokiwalam twierdzaco glowa i usiadlam przy blacie obserwujac blondyna. 
Po chwili gofry byly gotowe . Irlandczyk postawil dwa talerze na blacie , usiadl i razem zaczelismy jesc przyrzadzone przez niego danie. 
- mmmm......pyszne ! Masz naprawde dalent do gotowania ! 
- Ciesze sie ze ci smakuje ;D- odpowiedzial slodko .
Po zjedzonym posilku podeszlam do blondyna i go przytulilam od tylo szepczac mu na ucho 
- Dziekuje...
On odwrocil sie i namietnie mnie pocalowal . Po okolo 10 minutach Niall musial isc do domu  . Pozegnalam sie z nim i zamknelam za nim drzwi . Usiadlam na sofie  wzielam laptopa na kolana i zaczelam przegladac wiele portali typu : fb  i twitter .  Po dosc dlugim czasie odlozylam laptopa i zaczelam przegladac tv . 

                                                   OCZAMI JESSIE : 

Wtalam rano i skierowalam sie prosto do kuchni zeby cos zjesc. Wzielam miske nalalam do niej mleka i wsypalam pare kolorowych platkow do miski , poczym wzielam sie za jedzenie . 
Po zjedzonym posilku poszlam na gore wziasc prysznic i ubrac sie . 
Wybralam to : 
Wlosy zostawilam rozpuszczone , zrobilam lekki makijaz i wyszlam z lazienki. 
Postanowilam zapytac sie co robi moja przyjaciolka w te ostatnie 2 dni wakacji .
Po 4 sygnalach odebrala :
- Jessie ? 
- Tak , to ja . Masz cos dzisiaj w planach ?
-Wlasciwie to nie . Jak chcesz co mozemy sie gdzies spotkac .
- Wlasnie chcialam sie o to Ciebie spytac . To moze w parku za 20 minut ? 
- ok , do zobaczenia
-pa.-
Wzielam torebke , wlozylam do niej najpotrzebniejsze rzeczy  , zeszlam na dol ,  ubralam buty i wyszlam z domu kierujac sie w stone parku .Po jakis 15 minutach bylam na miejscu . 
Emily jeszcze nie bylo .Zdecydowalam sie usiasc na wolnej lawce i poczekac na nia.
Po chwili byla juz obok mnie . 
-To co idziemy na lody ? 
-Moze byc , ruszajmy.
Poszlysmy do najblizszej lodziarni  , kupilysmy  nasze przysmaki lodowe i wyszlysmy z pomieszczenia. . Wrocilysmy do parku . 
-A tak wogole to jak spedzilas wczoraj wieczor z Niall'em ? - spytalam po chwili ciszy
-Bylo dosc ciekawie ..lecz nic powaznego .
-To wy jestescie wkoncu razem czy nie , bo juz nie rozumiem ... 
-Wlasciewie to sama nie wiem .Nie rozmawialismy o tym jeszscze.
Nasza rozmowe przerwal telefon Emily .
-Tak ? Dobra , za 10 minut bede . - mowila do telefonu moja przyjaciolka.
-Przepraszam Cie ale musze juz wracac , uslyszymy sie jutro .
- Ok to do jutra pa.
-Pa- Pozegnalysmy sie poczym kazda z nas ruszyla w strone domu..
Ten wieczor minal  spokojnie ...Nic ciekawego nie robilam . Ogladalam TV ., Przegladalam rozne portale ,.sprzatalam pokoj itp. Nim sie zorientowalam byl juz wieczor. Polozylam sie do lozka poczym zasnelam .  

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Przepraszam ze taki krotki ale obiecuje ze nastepny bedzie dluzszy tylko prosze o komentarze ! <33

czwartek, 12 września 2013

URODZINKI !!!

Juz jutro nasz Niall ma urodzinki ! Najlepszego ! <3 Dla mnie i tak bedzie jeszcze nastolatkiem ;**
Jutro robimy :
 
1. Na nadgarstku piszemy sobie ' Hungry  ' lub 'Nialler' bądź 'CRAZY MOFOS'
3. Jesteśmy pogodni  
3. Zakładamy na rękę bandamkę czerwoną żeby wyróżnić nasz fandom  
4. Wpierdzielamy co się da i ile się da ! 
5. Namalować na ręce irlandzka flagę
6. Pić Coca-Cole.
7Ubrać coś zielonego
8. Słuchamy Justina Biebera

Jeszcze raz wszystkiego Najlepszego Niall <33

środa, 11 września 2013

ROZDZIAL 2


                                                   OCZAMI JESSIE :

Obudzilam sie rano , okolo 9 . Zagladnelam do szafy i wybralam jakis fajny komplet poczym poszlam do lazienki , umylam sie , ubralam i zeszlam do kuchni aby zjesc sniadanie. Nikogo nie bylo w domu .. mama pewnie poszla do pracy a Rose gdzies ze swoim chlopakiem . ... No wiec przyrzadzilam szybko nalesniki . Usiadlam przy stole i zajadalam sie sniadaniem popijajac kawa. Zastanawialam sie co dzisiaj ma w planach Emily ? W koncu za niecaly tydzien zaczyna sie szkola .. przydalo by sie pojsc na jakies zakupy ... Zjadlam zwinnie sniadanie i wykrecilam do niej numer .
- Halo ?
- Hej Emily ! Wlasnie zastanawiaam sie czy nie chcialabys pojsc ze mna na jakies zakupy ?
- Swietny pomysl , wlasciwie tez to mialam w planach ! To o ktorej sie spotykamy ?
- Moze za jakies pol godziny w parku ?
- ok , do zobaczenia  .
-pa. - Rozlaczylam sie .
No to w takim razie postanowione , idziemy na zakupy !  Wlozylam naczynia do zmywarki i poszlam na gore do lazieki aby wyprostowac wlosy i zrobic sobie jakis delikatny makijaz ( nie lubilam mocno sie malowac )
Zajelo mi to jakies 15 minut . Gdy skonczylam zeszlam na dol biorac torebke po drodze i wyszlam z domu zakluczajac je .  Po paru minutach bylam juz w parku w ktorym czekala na mnie moja przyjaciolka <3
Skierowalysmy sie do centrum handlowego i lazilysmy po nim jakies 4 godziny .
Ja wybralam :
 - http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw=1366&bih=643&tbm=isch&tbnid=bwnMT3Ani0dZJM:&imgrefurl=http://toptrendystyle.blox.pl/&docid=3_EUGFlHrZc-OM&imgurl=http://wd6.photoblog.pl/np3/201203/02/116922855.jpg&w=600&h=600&ei=M-YwUs_KFeSz4ASX_YHwCA&zoom=1&ved=1t:3588,r:17,s:0,i:132&iact=rc&page=1&tbnh=191&tbnw=191&start=0&ndsp=23&tx=104&ty=51
-  http://zapytaj.onet.pl/html_server.php?id=f77cfcb22301812b8ea4fa4588ebc3da&preview=true&referer=http://zapytaj.onet.pl/Category/032,009/2,3312158,Czy_znacie_jakies_fajne_stronki_na_ktorych_sa_jakies_fajne_zestawy_ubran_ktore_moge_miec_ja_w_szafie.html
 - http://zapytaj.onet.pl/html_server.php?id=f77cfcb22301812b8ea4fa4588ebc3da&preview=true&referer=http://zapytaj.onet.pl/Category/032,009/2,3312158,Czy_znacie_jakies_fajne_stronki_na_ktorych_sa_jakies_fajne_zestawy_ubran_ktore_moge_miec_ja_w_szafie.html
 - http://zszywka.pl/p/--773096.html
Po 4 meczacych godzinach chodzenia po centrum zglodnialysmy troche . Poszlysmy do Nando's rozmawiajac po drodze.
- Jak spedzilas wczoraszy wieczor , po tym jak mnie odwiezliscie ?  - zapytaam pierwsza .
- Bylo dosc ciekawie ... Chcialam mu wczoraj powiedziec co do niego czuje ale w pewnym momencie nie dal mi dokaczyc tylko wpil sie w moje usta .Tylko prosze nie mow nikomu bo ja wogole nie wiem czy dla niego ten pocalunek cos znaczyl ... ?
-To widze ze ciekawie spedzilas wieczor . Zawsze do siebie pasowaliscie .
- no moze i tak - odpowiedziala otwierajac drzwi do Nando's . Zajalysmy miejsca i czekalismy az kelner podejdzie.. Nagle ujrzalysmy Niall'a , ktory wlasnie wchodzil do restauracji . Szybko nas zauwazyl  i podszedl do nas .
-Moge sie dosiasc ?
-Nopewnie ! Jeszcze sie pytasz ? !
Po chwili podszedl kelner a my zamowilismy jedzenie .
Po zjedzonym posilku powiedzialm Emily i Niall'owi ze musze juz isc i ze sie uslyszymy na telefonie . Tak naprawde to nie musialam nigdzie isc lecz chcialam ich zostawic samych . Po 15 minutach doszlam do domu , usiadlam na kanapie i wlaczylam TV przegladajac kanaly .

                                                         OCZAMI EMILY :
Po zjedzonym posilku Jessie powiedziala ze musi juz isc . Pozenalismy ja usciskiem i wyszlismy z Nando's . Niall zaproponowal mi spacer . Zgodzilam sie  . Domyslilam sie ze chce pogadac o tym co zaszlo wczoraj . Spacerowalismy przez park w pelnej ciszy  nagle blondyn sie odezwal :
- Sluchaj  , chcialem pogadac o wczorajszym wieczorze ..
- ....
-Chcialem tylko wiedziec czy ..ten pocalunek cokolwiek dla Ciebie znaczyl ?
- Dla mnie bardzo wiece znaczyl , lecz nie wiem jak dla Ciebie  ?
-Dla mnie rowniez ...
Nagle nasze usta sie zlaczyly w delikatnym pocalunku .
Niall zlapal mnie za reke i szlismy w strone mojego domu .
Po krotkim czasie bylismy juz na miejscu . Zlapalam reke mojego ukochanego i wprowadzilam go do srodka , laczac przy tym nasze usta . Wtulilam sie w jego tors . Po krotkim czasie oznajmilam mu ze jestem zmeczona . Zaniosl mnie na gore , do mojego pokoju i polozyl mnie na lozku . Odwrocil sie i juz mial wychodzic ..
-Niall..
-Slucham kochanie ?
- Zostaniesz ze mna ?
-Jak sobie zyczysz .- polozyl sie obok mnie poczym przyblizylam sie do niego , wtulilam sie w jego tors i zasnelam .

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Przepraszam za bledy i prosze o komentarze ! Uwierzcie ze to jest wielka zacheta dla mnie do pisania.                                            

wtorek, 10 września 2013

ROZDZIAL 1.


Boze , jaki ON byl przysojny ! Mial czarujace zielone oczy , piekne brazowe loki i te doleczki .... *.*
-Hej , jestem Harry - przywital sie podajac mi i mojej przyjaciolce reke.
-Ja jestem Jessie a to moja przyjacioka Emily. - Powiedzialam usmiechajac sie .
-Milo mi. 
-Nam rowniez - powiedzialysmy jednoczesnie poczym  zaczelismy sie smiac. 
Nagle samolot wystartowal . Caly lot gadalysmy i smialysmy sie z Harry'm  , dowiadujac sie wiele ciekawych rzeczy o nim .  ( Harry nie byl slawny )

                                                 °°°

Zblizalismy sie do londowania ... Po okolo 15 minutach juz wylondowalismy . Wyszlysmy z Samolotu i pozegnalysmy sie z Harry'm wymieniajac sie przy tym nuerami telefonu.
 Poszlysmy w strone wyjscia z lotniska , nagle ujrzalam Niall'a ktory juz na nas tam czekal . Rzucilam mu sie na szyje dajac mu przy tym calusa w policzek , to samo po chwili zrobila moja przyjaciolka .Chlopak zapakowal nasze walizki do bagaznika poczym wsiadl do auta i ruszylismy .
 Jadac rozmawialismy o wszystkim . O szkole ktora niedlugo sie zacznie , o wakacjach mile spedzonych , o chlopaku poznanym w samolocie itp.
 Bardzo sie stesknilam za Nialle'm i mysle ze Emily tez a nawet bardziej . Brakowalo  nam jego swietnych wyglupow i jego poczucia chumoru . 

                                                 °°°

Niall podwiozl mnie pod sam dom . Wzielam waliske , pozegnalam sie z przyjaciolmi i weszlam do srodka.
W domu powitala mnie uradowana mama i starsza siostra . Przywitalam sie z nim poczym poszlam do sojego pokojurozpakowac rzeczy . Okolo godziny 23 skonczylam i poszlam do lazienki aby sie wykapac . Po 15 minutach bylam juz przebrana w pizame na lozku . Bylam strasznie zmeczona po dzisiejszym dniu . Nagle zaczelam myslec o chlopaku ktorego dzisiaj poznalam . Czy do mnie zadzwoni , napisze ? Czy wogole mnie bedzie pamietal ? Czy sie jeszcze spotkamy ? Po chwili oczy zaczely mi sie namykac i odplynelam w kraine snow . 

                                                    OCZAMI EMILY : 
Niall podwiozl mnie pod dom poczym chcial odjechac lecz zaproproponowalam mu wejscie do srodka. Zgodzil sie . Weszlismy do domu , przywitalismy sie z moimi rodzicami poczym poszlismy do mojego pokoju
Usiadlam na lozku . Po chwili Niall zrobil to samo . Czy on musial byc taki przystojny !!?? 
Nie wytrzymywalam juz tego . 
-Niall... 
-Slucham ? 
-Bo wiesz juz od jakiegos czasu .... jak by ci to powiedziec...
- Nie musisz nic mowic...- powiedzial poczym delikatnie mnie pocalowal .
Zdziwilam sie . Odwzajemnilam pocalunek . Bylo tak cudownie .. Po chwili niestety Niall musial juz isc . 
Musnal namietnie moje usta na pozegnanie i wrocil do auta.

niedziela, 8 września 2013

PROLOG :

OCZAMI  JESSIE:



-Szybko wskakuj do taksowki bo zaraz nie zdązymy ! - pospieszala mnie Emily. 
Wlasnie wracalysmy z wakaci z Polski do Londynu . Sczerze ? Nie mialam wielkiej ochoty wracac lecz stesknilam sie juz za Niall'em , Rodziną i Londynem.... Samolot mial wystartowac za godzine. Naszczescie lotnisko bylo blisko wiec dojechalismy na mejsce w jakies 20 minut. Jakies pol godziny pozniej wsiadalysmy juz do samolotu. Byl pelny ! Nie moglysmy sobie znalesc miejsca. Po chwili podeszla do nas stewadessa 
i wskazala nam dwa wolne mejsca , obok jakiegos chlopaka . Po ktrotkim czasie zajalysmy miejsca , ja usiadlam obok bruneta ktory siedzial przy oknie . Nagle chlopak odwrocil sie w naszą strone.
  

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Mysle ze wam sie podoba , choc wedlug mnie jest beznadziejny. Licze na komentarze pod spodem prosze Was tylko o to ,to dla mnie baardzo wazne .

BOHATEROWIE : 



Jessie Hols. 19 lat. Jest polka lecz od 10 lat meiszka i uczy sie w Londynie. Mieszka z mama i z jej starsza siostra Rose. Jej najlepsza przyjaciolka jest Emily a najlepszym przyjacielem Niall. Uczy sie razem z nimi . Jest szalona ,odwazna, mila i jak trzeba to tez wredna . 





Emily Brown . 19 lat. Jej najlepsza przyjaciolka jest Jessie a najlepszym przyjacielem Niall . Od jakiegos czasu Emily podkochuje sie w Niall'u lecz boi sie mu to powiedziec bo nie jest pewna czy ona mu tez sie podoba.  . Jest szalona , zabawna , kochana ,  naiwna i czasami wredna. 





Niall Horan . Ma 19 lat . Ma 171 cm. wzrostu. Ma mocno niebieskie oczy. Uczy sie  razem z Emily i Jessie. Odkad tylko ujrzal Emily od razu sie w niej zakochal . Uwielbia grac na gitarze i chodzic do Nandos.