Tlumacz

niedziela, 8 września 2013

PROLOG :

OCZAMI  JESSIE:



-Szybko wskakuj do taksowki bo zaraz nie zdązymy ! - pospieszala mnie Emily. 
Wlasnie wracalysmy z wakaci z Polski do Londynu . Sczerze ? Nie mialam wielkiej ochoty wracac lecz stesknilam sie juz za Niall'em , Rodziną i Londynem.... Samolot mial wystartowac za godzine. Naszczescie lotnisko bylo blisko wiec dojechalismy na mejsce w jakies 20 minut. Jakies pol godziny pozniej wsiadalysmy juz do samolotu. Byl pelny ! Nie moglysmy sobie znalesc miejsca. Po chwili podeszla do nas stewadessa 
i wskazala nam dwa wolne mejsca , obok jakiegos chlopaka . Po ktrotkim czasie zajalysmy miejsca , ja usiadlam obok bruneta ktory siedzial przy oknie . Nagle chlopak odwrocil sie w naszą strone.
  

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Mysle ze wam sie podoba , choc wedlug mnie jest beznadziejny. Licze na komentarze pod spodem prosze Was tylko o to ,to dla mnie baardzo wazne .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz