OCZAMI JESSIE:
-Szybko wskakuj do taksowki bo zaraz nie zdązymy ! - pospieszala mnie Emily.
Wlasnie wracalysmy z wakaci z Polski do Londynu . Sczerze ? Nie mialam wielkiej ochoty wracac lecz stesknilam sie juz za Niall'em , Rodziną i Londynem.... Samolot mial wystartowac za godzine. Naszczescie lotnisko bylo blisko wiec dojechalismy na mejsce w jakies 20 minut. Jakies pol godziny pozniej wsiadalysmy juz do samolotu. Byl pelny ! Nie moglysmy sobie znalesc miejsca. Po chwili podeszla do nas stewadessa
i wskazala nam dwa wolne mejsca , obok jakiegos chlopaka . Po ktrotkim czasie zajalysmy miejsca , ja usiadlam obok bruneta ktory siedzial przy oknie . Nagle chlopak odwrocil sie w naszą strone.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Mysle ze wam sie podoba , choc wedlug mnie jest beznadziejny. Licze na komentarze pod spodem prosze Was tylko o to ,to dla mnie baardzo wazne .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz