*Drugi dzien rano *
OCZAMI EMILY :
Wstalam dzis wczesnie , bylo ok godziny 7 . Ten dzien chcialam bardzo pozytecznie wykorzystac bo w koncu to ostatni dzien wakacji !! Wstalam i poszlam wolnym krokiem do lazienki by sie wykapac , uczesac i pomalowac.
Ubralam biala bluzke i czarne rurki i zeszlam na dol aby zjesc sniadanie .
Nie bylam za bardzo glodna wiec zjadlam tylko pare platek z mlekiem . Nie chcialam dzisiejszego dnia spedzic w domu wiec chwycilam torebke , nalozylam buty i wyszlam pospiesznie z domu .
Postanowilam ze zajde po Jessie zobaczyc co robi . Szlam zwawym krokiem w strone jej domu i po jakis 10 minutach bylam juz pod jej drzwiami . Zapukalam i po chwili otworzyla mi drzwi mama mojej przyjaciolki .
-Dzien Dobry , jest moze Jessie w domu ?
-Tak , jest na gorze , prosze wejc - powiedziala zapraszajac mnie do srodka .
Weszlam do mieszkania i skierowalam sie na gore , do pokoju Jessie .
Zapukalam i weszlam do srodka.
- Hej Jess.
-O hej !
-Masz cos dzisiaj w planach ?
-Raczej nie .
-To co zaszalejemy w ten ostatni dzien wakacji ?
-No pewnie ! Tylko daj mi 10 minut przebiore sie i idziemy .
Po 10 minutach Jessie byla gotowa. Zdecydowalysmy sie isc do kawiarni na lody .
Zamowilysmy swoje przysmaki lodowe i zajadalysmy sie nimi siadajac przy stoliku.
-Ej , moze zadzwonimy do Niall'a ? Pewnie dzis jak zwykle siedzi w domu i sie nudzi ...
-Swietny pomysl !
Wzielam telefon i wykrecilam numer do blondyna. Po 2 sygnalach odebral.:
-Tak Emily ?
-Hej , sluchaj mialbys moze ochote dzisiejszy dzien spedzic ze mna i z Jessie ?
-Z wami ? Zawsze ! To o ktorej i gdzie ?
-My wlasnie jestesmy w kawiarni na rogu przyjdz jak najszybciej .
-Ok do zobaczenia ;)
-Pa.
Czekajac na Niall'a gadalam z moja przyjaciolka na rozne tematy. Po 10 minutach zjawil sie nasz przyjaciel.
-To co gdzie idziemy ? - Zapytala moja przyjaciolka .
-Niall masz jakas propozycje ? - zapytalam rowniez .
-Wesole miasteczko !!! - Krzyknal podescytowany.
Zasmialysmy sie i ruszylismy w stone wesolego miasteczka . Po krotkim czasie bylismy juz na miejscu . Nie bylo duzo ludzi co bylo plusem bo przynajmniej nie bylo dlugich kolejek ;D.
Pierwszy zaproponowal atrakcje Niall , byly to samochodziki ! Wszyscy je uwielbialismy !
Poszlismy zaplacic za bilety i wsiedlismy do pojazdow. To byla swietna zabawa ! Po samochodzikach ja zaproponowalam dom strachow . Niall byl przeciwko ale razem z Jess jakos go przekonalysmy.
Wsiadlysmy do wagonika ktory po chwili ruszyl . Niall siedzial po srodku i jak tylko wagonik ruszyl zlapal moja i Jessie reke. Smialysmy sie jak glupie ale Niall'owi nie bylo za bardzo do smiechu bo naprawde sie wystraszyl naglego ruszenia. W polowie przejazdzki ujrzelismy flesz i zorientowalismy sie ze zrobiono nam zdjecie ! Gdy wagonik zatrzymal ja z Jessie jako pierwsze podeszlysmy do kasy gdzie mozna bylo ujrzec nasze zdjecie . Zwijalam sie ze smiechu zreszta moi przyjaciele tez po ujrzeniu zdjecia . Niall mial najlepsza mine ! Mozna bylo sie domyslec ze w tym momencie darl sie ze strachu heh . Wywolalismy zdjecie ktore schowalam do torebki i poszlismy dalej . Teraz byla kolej Jess na wybieranie atrakci . Wybrala mlyn.
Wagoniki miescily tylko 2 osoby . Ja usiadlam z Niall'em a Jessie z nowo poznana dziewczyna .
Zrobilismy 2 kolka poczym mlyn sie zatrzymal na samej gorze ! Niall objal mnie ramieniemi namietnie pocalowal. Odwajemnilam pocalunek i wtulilam sie w jego tors. Po chwili zjechalismy na dol. Ustalismy jakies dwa metry od mlyna i czekalismy az wysiadzie Jessie . Gdy bylismy juz w komplecie podziekowalam wszystkim za spedzony dzien i oznajmilam ze musze juz wracac bo jestem strasznie zmeczona. Pozegnalismy sie i kazdy z nas poszedl w swoja strone . Gdy doszlam do domu od razu poszlam do swojego pokoju.
Wyciaglam zdjecie z torebki i zawiesilam je na scianie oprawiajac w wolna ramke . To byl cudowny dzien !
Pszlam do lazieki , wzielam szybki przysznic i przebralam sie w pizame . Wrocilam do pokoju i polozylam sie na lozku biorac przy tym laptopa na kolana . Weszlam na pare stronek . Posiedzalam jakas godzine poczym zamknelam laptopa i polozylam sie spac , w koncu jutro trzeba wczesnie wstac bo pierwszy dzien szkoly ...! ;\
OCZAMI JESSIE :
Obudzilam sie rano o 6:30. Zeszlam na dol i zrobilam sobie szybkie sniadanie czyli moje ulubione kanapki z nutella <3 Po zjedzeniu posilku wlozylam talerz do zmywarki i wrocilam na gore , do mojego pokoju. Poszalam do lazienki i wzielam 30 minutowy prysznic . Wyszlamm z lazienki i pokierowalam sie w strone mojej szafy . Stalam tak przed nia jakies 15 miut poczym
wybralam to :
Wrocilam do lazienki aby wyprostowac wlosy i zrobilam sobie lekki makijaz.
Byla juz 7:30 . Czas isc do szkoly . Umuwilam sie o 7 :45 z Niall'em i Emily w parku wiec rzeby zdazyc musialam juz wychodzic. Wzielam swoja czarna torebke spakowalam do niej telefon i pare ksiazek i wyszlam z domu . Bylam w parku punktualnie . Nagle dostrzeglam Emilily trzymajacac sie za reke z Niall'em . Podeszlam do nich i przywialismy sie. Emily byla ubrana w to :
Niall za to jak zwykle wygladal swietnie ! Kremowe rurki i biala koszulka . ..
Byla juz 7:45 a my mielismy na 8:00 do szkoly wiec bylo trzeba juz powoli sie zbierac .
Weszlismy do szkoly gdzie bylo peno ludzi . Weszlismy do wyznaczonej sali i zajelismy miejsca .
Lawki niestety mielismy pojedyncze jak to w angielskiej szkole... Po mojej prawej stronie siedziala moja przyjaciolka a za nia bylo wolne miejsce . Natomiast za mna siedzial Niall. ;)
Zadwonil dzwonek i po chwili wszedl do sali nauczyciel . Napisal na tablicy swoje imie , przedstawil sie nam i powiedzial pare zdan o sobie . Po jakis 5 minutach lekcji.....
.>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Hej ! nie wiem czy ktos wogole czyta mojego bloga wiec na razie to tyle.
Nastepny rozdzial pojawi sie w ten weekend ! Prosze o komentarze ! <33